Saturday, October 9, 2010

Trust In God

Czasami mysle o tej sytuacji z Krzyzem Smolenskim, ktory swojego czasu byl umieszczony przed Palacem Prezydenckim. Jakie to smutne ze Polacy walcza i sprzeczaja sie o Krzyz Chrystusowy. Czy Polska nie jest cala Katolicka? Wygloga na to ze nie. So niektorzy ktorzy z jakichs powodow chca sie pozbyc Krzyza ze sego zycia, i z Polski, smutne to.
Myslalam o tym dosc dlugo, i doszlam do wniosku, ze trzeba nam sie modlic, pozostac wiernymi Bogu. Zloscia nic nie wygramy, i do niczego nie dojdziemy. Trzeba nam zaufac Bogu, miec serce pelne pokoju i ufnosci, modlic sie o nawrocenie niewiernych, rowniez Polakow, i pozostawic reszte Bogu. Tak jak Sw. Pawel w PIERWSZYM LISCIE DO KORYNTIAN mowi: "Upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni, i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli. (...) Ja siałem, Apollos podlewał, lecz Bóg dał wzrost". Jezeli cos jest dzielem Bozym, Bog da wzrost. Uwierzmy w to. Nie wazne czy bedziemy sie klocic, czy walczyc, czy bic, czy wyzywac, czy stac nocami na strazy. Jezeli taka jest wola Boza, Bog da wzrost. I ponad wszystko, niegdy nie ustawajmy w modlitwie i zaufaniu Bogu. Modlitwa jest najwazniejsza, i pokoj, i milosc Boga i blizniego, a dopiero pozniej walki.
Pozdrawiam.
Któż jak Bóg!